Czy można ćwiczyć podczas okresu?
Miesiączka to nie choroba, ale…
Podczas menstruacji kobiety bywają rozdrażnione, zmęczone, odczuwają ból w podbrzuszu i krwawią, nie jest to więc najlepszy czas na jakąkolwiek aktywność fizyczną. Dużo zależy jednak od specyfiki organizmu – niektóre panie lepiej radzą sobie z dolegliwościami typowymi dla okresu i nie mają problemu z podejmowaniem różnych czynności wysiłkowych, inne muszą leżeć i brać leki przeciwbólowe. Czując się na siłach, można jak najbardziej wykonywać ćwiczenia fizyczne, nie powinny jednak być bardzo forsowne – duży upływ krwi osłabia organizm i mogą zdarzyć się np. omdlenia. Przy wyższej temperaturze na zewnątrz jest to jeszcze bardziej prawdopodobne, najlepiej więc zostać w domu i jeśli ćwiczyć, to bez nadmiernego wysiłku. W przypadku odczuwania bólu podbrzusza, niezłą metodą na zniwelowanie dolegliwości jest pływanie. Relaksuje, łagodzi skurcze i napięcie mięśni, a przy tym korzystnie wpływa na sylwetkę.
Konsultacja z lekarzem
Panie, które chciałyby regularnie ćwiczyć, ale obawiają się konsekwencji związanych z podejmowaniem zwyczajowej aktywności podczas okresu, powinny skonsultować się z lekarzem. Specjalista może zlecić dodatkowe badania, na przykład morfologię z biochemią. Może też podsunąć rodzaje ćwiczeń fizycznych, które będą najbezpieczniejsze i najbardziej korzystne również w związku z menstruacją. Zostało wykazane, że panie podejmujące regularną aktywność fizyczną i ogólnie bardziej wysportowane rzadziej mają bolesne miesiączki i wiele łatwiej znoszą ciążę i poród. Jak najbardziej warto więc ćwiczyć.
nawet w ciąży można ćwiczyć i cieszyć się życiem, więc okres nie jest niczym specjalnie wyjątkowym. Inna sprawa, że czasem naprawdę daje się we znaki.
A ja nie rozumiem tej mody na bycie fit podczas okresu czy ciąży. Nie jestem pewna, czy ćwicząca matka nie szkodzi swojemu dziecku. A mając miesiączkę łatwo o wpadkę, gdy się dużo rusza, nawet z dużą podpaską czy tamponem.